Polska reprezentacja piłki nożnej na EURO

Historia polskich udziałów w finałach mistrzostw Europy jest dość skromna i jedynie występy w 2016 są godne większego odnotowania.
Choć nasza reprezentacja przez ponad dekadę należała do absolutnego topu nie tylko Europy ale i świata, turniej kontynentalny był dla nas niedostępny. Nie dość, że w finałach grało w latach 70-tych i 80-tych tylko 8 drużyn (wcześniej nawet 4), to do pewnego czasu podczas losowań nie było rozstawień używanych obecnie i po zdobyciu III miejsca na MŚ'74 w grupie eliminacyjnej trafiliśmy na wicemistrzów świata - Holendrów, oraz zawsze mocnych Włochów. A awans uzyskiwała tylko jedna drużyna. Było blisko, jednak remis z Italią odebrał nam szansę na pierwsze finały kosztem Oranje.
4 lata później odpadliśmy w eliminacjach do Italia'80, lepsi tylko o 1 pkt. okazali się znów Holendrzy, a w walce do ME'84 we Francji naszą grupę wygrała Portugalia.
Potem nastały lata zupełnej posuchy reprezentacyjnej piłki.
Awansowaliśmy dopiero do imprezy austriacko - szwajcarskiej w 2008 roku. Porażki z Niemcami i Chorwacją oraz remis z Austrią dały nam ostatnie miejsce w grupie.
4 lata później gościliśmy turniej Euro w Polsce i na Ukrainie. Ekipa Smudy rozczarowała, choć trafiła do teoretycznie możliwie najsłabszej grupy. Zremisowała w niej z Grecją i Rosją, przegrywając na koniec z Czechami.
Turniej we Francji w 2016 roku to nasz najlepszy występ. Pokonaliśmy Irlandię Płn., zremisowaliśmy z Niemcami i zwycięstwo z Ukrainą dało nam awans do kolejnej rundy. Tam, po emocjonującym meczu, pokonaliśmy w rzutach karnych Szwajcarię. Niestety, w ćwierćfinale, także po seriach "jedenastek" ulegliśmy Portugalii, która finalnie zdobyła tytuł.
Ostatni nasz występ, 4 lata temu, to znów rozczarowania. Dość niespodziewane 1-2 ze Słowacją, remis z Hiszpanią i porażka ze Szwecją oczywiście awansu z grupy nie dały.
W finałach rozegraliśmy w sumie 14 spotkań, nasz bilans nie powala - 2 wygrane, 7 remisów i 5 porażek...
W eliminacjach do Euro 2024 reprezentacja Polski spisała się fatalnie, awansując dopiero dzięki barażom z tytułu wcześniejszych występów w Lidze Narodów. W grupie eliminacyjnej zajęliśmy 3. miejsce, dając się wyprzedzić Albanii i Czechom. W 8 spotkaniach tylko trzykrotnie nie straciliśmy gola, dwa z tych pojedynków to mecze z Wyspami Owczymi... W sumie straciliśmy aż 10 bramek.
Baraże, na szczęcie, były już dla nas udane. Pokonaliśmy w Warszawie Estonię i awans wywalczyliśmy w Walii, gdzie po bezbramkowym remisie zwyciężyliśmy dzięki rzutom karnym.
W finałowym turnieju zagramy z Holandią, Austrią i Francją.
Pamiętaj, że na reprezentację Polski w piłce nożnej możesz stawiać zakłady bukmacherskie za pośrednictwem naszego portalu!
Bramkarze reprezentacji Polski
Poznaj bramkarza reprezentacji Polski, który wystąpił na EURO 2024

Wojciech Szczęsny
Na pewno bardzo mocny punkt naszej reprezentacji, bramkarz światowej klasy. Choć miał w karierze często pod górę...
Do Arsenalu Londyn wyjechał jako 16-latek. Grał w drużynie młodzieżowej, po czym... na treningu doznał złamania obu rąk, gdy stracił kontrolę nad sztangą. Na szczęście przerwa trwała niecałe pół roku.
Zadebiutował w barwach Kanonierów w 2009 roku, po czym na sezon został wypożyczony do Brentford, gdzie bronił znakomicie. Po powrocie do Arsenalu w 2011 roku znów miał pecha. Korzystając z kontuzji konkurentów, 20-latek wskoczył do bramki w meczu Arsenal – Barcelona w Lidze Mistrzów, ale w meczu rewanżowym na początku spotkania tak niefortunnie interweniował, że kontuzja palca wykluczyło go na kilka tygodni.
Był pierwszym bramkarzem londyńczyków do 2015 roku. Przeniósł się wtedy do AS Roma i, choć znów na początku przytrafiła mu się kontuzja, to dwa sezony w Rzymie były dla Szczęsnego bardzo udane. Aż 23 razy, na 81 spotkań, zachował czyste konto.
W 2017 roku podpisał kontakt z Juventusem i w Turynie gra do dzisiaj. Zaczął jako zmiennik Buffona, jednak szybko został numerem 1. Wywalczył z "bianconeri" trzy tytuły mistrzowskie, dwa Puchary Włoch, za sezon 19/20 został uznany najlepszym bramkarzem Serie A.
W reprezentacji Polski zadebiutował w 2009 roku. Na mistrzostwach Europy w Polsce w pierwszym meczu z Grecją otrzymał czerwoną kartkę i już więcej nie zagrał.
Także tylko jeden występ zaliczył 4 lata później, grając mecz otwarcia z Irlandią Płn. Pod koniec meczu nabawił się kontuzji, do bramki na pojedynek z Niemcami wszedł Fabiański i bronił już do końca turnieju.
W Mistrzostwach Świata zagrał przeciwko Senegalowi i Kolumbii, lecz nie były to udane spotkania...
Choć Euro 2020 było dla nas kiepskie, to Szczęsny zebrał bardzo dobre recenzje, w zremisowanym spotkaniu z Hiszpanią obronił m.in. rzut karny.
Był za to prawdziwą gwiazdą podczas MŚ w Katarze. Czyste konta z Meksykiem i Arabią Saudyjską, dwa obronione rzuty karne (w tym strzał Messiego), wiele fenomenalnych interwencji, spowodowały, że przy ogólnym rozczarowaniu występem Polaków, Szczęsny był jedynym piłkarzem, który zbierał laury.
Jest tak mocnym punktem naszej reprezentacji, że jeśli nie przydarzą się nieprzewidziane przeciwności losu, będzie numerem 1 podczas Euro 2024.
Trenerzy i historia reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski w piłce nożnej ma bogatą i zróżnicowaną historię, pełną wzlotów i upadków, które kształtowały jej tożsamość na arenie międzynarodowej. Na przestrzeni lat, polska drużyna narodowa doświadczyła zarówno momentów chwały, jak i trudnych okresów, w których przyszło jej mierzyć się z licznymi wyzwaniami. Kluczową rolę w tych sukcesach jak i licznych porażkach odgrywali trenerzy, którzy swoimi decyzjami, strategią i umiejętnością motywowania zawodników wpłynęli na losy reprezentacji.
Pionierzy polskiej piłki
Pierwszym trenerem, który objął reprezentację Polski, był Józef Szkolnikowski, który pracował z drużyną w 1921 roku. Początkowe lata były okresem formowania się stylu gry oraz zdobywania międzynarodowego doświadczenia. Następnie drużynę prowadzili m.in. Adam Obrubański i Tadeusz Kuchar.
Przedwojenna era
W latach 30. XX wieku kluczowym trenerem był Józef Kałuża, który rozpoczął swoje rządy w 1932 roku. Jego kadra zapisała się w historii m.in. poprzez udział w Mistrzostwach Świata w 1938 roku. Po wojnie, w latach 1947-1949, drużynę prowadzili m.in. William Villiers i Michał Matyas, przyczyniając się do odrodzenia polskiej piłki na arenie międzynarodowej.
Złote lata z Kazimierzem Górskim
Kazimierz Górski, który objął zespół w 1971 roku, jest jednym z najbardziej utytułowanych trenerów w historii polskiej piłki. Jego kadra osiągnęła spektakularne sukcesy, takie jak złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium w 1972 roku oraz trzecie miejsce na Mistrzostwach Świata w 1974 roku. Era Górskiego była pełna talentów, takich jak Grzegorz Lato i Zbigniew Boniek.
Kontynuacja sukcesów - Jacek Gmoch i Antoni Piechniczek
Po odejściu Górskiego, reprezentację prowadził Jacek Gmoch (1976-1978), który kontynuował pracę swojego poprzednika, doprowadzając drużynę do udziału w Mistrzostwach Świata w 1978 roku. Antoni Piechniczek, który objął kadrę w 1981 roku, zapisał się z kolei złotymi zgłoskami, gdy Polska zdobyła trzecie miejsce na Mistrzostwach Świata w 1982 roku. Piechniczek prowadził drużynę również na Mundialu w 1986 roku.
Trudne lata 1989-2000
Lata 90. to okres częstych zmian na stanowisku trenera reprezentacji Polski. Prowadzącymi byli m.in. Andrzej Strejlau (1989-1993), Henryk Apostel (1993-1995), Władysław Stachurski (1996), Antoni Piechniczek (powrót w 1996-1997), Janusz Wójcik (1997-1999) oraz Jerzy Engel (1999-2002), który wprowadził Polskę na Mistrzostwa Świata w 2002 roku.
Współczesność od Pawła Janasa do Michała Probierza
XXI wiek przyniósł kolejne zmiany na stanowiskach trenerskich. Paweł Janas (2002-2006) poprowadził drużynę na Mistrzostwa Świata w 2006 roku. Następnie Leo Beenhakker (2006-2009) wprowadził Polskę po raz pierwszy w historii na Mistrzostwa Europy w 2008 roku. Franciszek Smuda (2009-2012) oraz Waldemar Fornalik (2012-2013) również mieli swoje momenty w prowadzeniu reprezentacji. Adam Nawałka (2013-2018) pod jego wodzą drużyna narodowa osiągnęła ćwierćfinał na Euro 2016. Jerzy Brzęczek (2018-2021) i Paulo Sousa (2021) również stanowili część tej historii. Fernando Santos, który prowadził kadrę do 2023 roku, był przedostatnim trenerem. Aktualnie rolę selekcjonera pełni Michał Probierz, który ma nadzieję powtórzyć sukcesy sprzed lat, kierując Polską ku dalszym międzynarodowym triumfom.
Historia trenerów reprezentacji Polski to przede wszystkim opowieść o pasji, presji oczekiwań, trudnościach,triumfach ale przede wszystkim to historia o ludziach z charakterem. Pamiętajmy, że każdego łatwo oceniać z perspektywy „tylnego” siedzenia, stąd tak ważne jest aby przed osądami sprawdzić, jakie były prawdziwe, mniej popularne historie w dziejach naszej reprezentacji.