Reprezentacja Francji w piłce nożnej na EURO

Francja od kilku dziesięcioleci niemal stale należy do ścisłej światowej czołówki. Jednak przed 1982 rokiem była europejskim średniakiem, z jednym głośnym i spektakularnym epizodem.
Chodzi o rok 1958, gdy na Mundialu w Szwecji „Trójkolorowi” błyszczeli. Grali ofensywnie, zdobyli aż 23 gole w 6 meczach! Fantastycznego Raymonda Kopę, gwiazdę Realu Madryt polskiego pochodzenia, wspierał Just Fontaine. Ten drugi został królem strzelców turnieju, zdobył aż 13 bramek, co jest rekordem Mundiali. Niemal niemożliwym do pobicia, mimo, że obecnie medaliści grają o jeden mecz więcej.
Francuzi mieli pecha – był to też rozkwit wielkiej Brazylii, która w ciągu 12 lat miała sięgnąć po 3 tytuły mistrzowskie. Zagrali z ekipą Pele „przedwczesny finał” w półfinale, polegli 2-5. W meczu o III miejsce pokonali RFN 6-3.
Wcześniej grali na Mundialach czterokrotnie, w tym na wszystkich przedwojennych turniejach, w 1938 roku byli nawet gospodarzami, odpadli w ćwierćfinale z Włochami.
Lata 1960 – 78 to czas posuchy, z jedynie dwukrotnymi startami w mistrzostwach globu. Zarówno w Anglii’66 jak i Argentynie’78 „Trójkolorowi” nie wyszli z grup.
Pierwszy świetny okres do lata 82-86. W Hiszpanii Francuzi mieli nico szczęścia w drabince turniejowej, a ich półfinał z RFN przeszedł do historii jako jeden z bardziej dramatycznych pojedynków w historii. Najpierw, przy stanie 1-1, Patrick Battiston znalazł się w sam na sam z bramkarzem Haraldem Schumacherem. Ten w obrębie pola karnego staranował Francuza. Obecnie wyleciałby z czerwoną kartką, poszkodowani dostaliby rzut karny. Sędzia… nakazał grać dalej. Obrońca „Trójkolorowych” nieprzytomny został zniesiony z boiska…
Ale to nie koniec dramaturgii. Ekipa, której gwiazdą był Michel Platini, prowadziła w dogrywce 3-1! Ale Niemcy, jak to oni, konsekwentnie grali do końca i doprowadzili do karnych. A w nich to gracz RFN jako pierwszy nie wykorzystał „jedenastki”. Niestety dla Francuzów, skończyło się na wygranej rywali. Rozczarowani na mecz o III miejsce z Polską wystawili mocno rezerwowy skład, ulegli „Biało-Czerwonym” 2-3.
2 lata później Francuzi gościli turniej Mistrzostw Europy. Był to teatr jednego aktora. Linia pomocy Fernandez – Tigana – Giresse – Platini do dzisiaj jest uważana za jedną z najlepszych, o ile nie najlepszą, w historii, jednak to Platini rzucił Europę na kolana. W każdym z 5 spotkań zdobył co najmniej gola. Strzelił ich w sumie aż 9. W wygranej z Jugosławią 3-2 zanotował hat-trick, w półfinale z Portugalią pod koniec dogrywki to właśnie jego gol dał awans, a w finale z Hiszpanią trafienie z rzutu wolnego otwarło drogę do triumfu. To była drużyna kompletna i jechała na MŚ’86 jako faworyt imprezy.
W Meksyku grali świetnie, w ćwierćfinale przeszli Brazylię po szalonym meczu, w którym karnych nie trafiały największe gwiazdy. Zico jeszcze w meczu, a w zwycięskiej dla Francuzów serii rzutów karnych spudłował Socrates, podobnie jak Platini! Trafienie Frenandeza dało awans do półfinału.
A w nim znów Niemcy…Zmęczeni bojem z Canarinhos „Trójkolorowi” zagrali słaby mecz, rozczarowująco przegrali 0-2. W meczu pocieszenia, o III miejsce, pokonali Belgów 4-2.
Po Meksyku nastały znów kiepskie czasy, na kolejne świetne pokolenie Francja czekała do końcówki XX wieku. No ale doczekała się… „Trójkolorowi” wywalczyli najpierw mistrzostwo świata, zaraz potem triumfowali w Europie.
W 1998 roku Mundial gościł we Francji. W grupie Francja szalała, strzeliła 9 goli, wszystkie 3 mecze wygrała. Potem było skromniej, ale skutecznie. Gospodarze pokonali 1-0 Paragwaj, ograli w karnych Włochów, w półfinale wygrali 2-1 z Chorwacją. W finale roznieśli 3-0 Brazylię. To był ciężki pojedynek dla Canarinhos nie tylko na boisku, przed meczem tajemnicze do dzisiaj dolegliwości spowodowały, że ich gwiazda – Ronaldo, co prawda wystąpił w spotkaniu, jednak był cieniem samego siebie… Wpłynęło to znacząco na grę całego zespołu, zwycięstwo Francuzów było przekonujące..
Kolejny duży sukces to wicemistrzostwo świata w 2006 roku. Włosi wygrali po słynnym finale, gdzi grali znacznie gorzej, jednak Marco Materazzi sprowokował Zinedine’a Zidane’a, Francuz uderzył „z byka” rywala, za co wyleciał z boiska. Italii udało się dotrwać do karnych, wygrali je 5-3. Wcześniej Francuzi pokonali nie lada rywali, w fazie pucharowej przeszli Hiszpanię, Brazylię i w półfinale Portugalię.
O ćwierćfinałach MŚ czy ME w przypadku Francji trudno pisać w kategoriach dobrych rezultatów. Ich pasmo kolejnych świetnych wyników zaczęło się w 2016 roku, gdy na własnym terenie zdobyli srebrne medale Mistrzostw Europy. Choć oczywiście liczyli na złote… Z grupy wyszli na luzie, potem ograli Irlandię 1-0, Islandię 5-2, w półfinale Niemców 2-0. W finale, choć Ronaldo miał kontuzję, lepsi okazali się w Saint-Denis Portugalczycy.
Szybko o tej porażce zapomniano, gdy 2 lata później „Trójkolorowi” wywalczyli swoje drugie mistrzostwo świata. Na turnieju w Rosji od początku grali dobrze, w fazie pucharowej mieli szalenie trudnych przeciwników, a mimo to szli jak burza. Najpierw wygrali po kapitalnym meczu z Argentyną 4-3. Potem pokonali Urugwaj 2-0, by w półfinale zwyciężyć mocnych Belgów 1-0. Finał to kolejny popis Francji, 4-2 z Chorwacją dało końcowy triumf.
Euro 2020 to porażka. W grupie było nieźle, ale w 1/8 Francja trafiła na Szwajcarię. W niebywałych okolicznościach Helweci doprowadzili do dogrywki, choć do 81. minuty przegrywali 1-3. Skończyło się na karnych, skończył się turniej dla Francuzów…
No i ostatni Mundial, zakończony epickim finałem Francja – Argentyna. Dwa gole Messiego, hat-trick Mbappe, 2-0 dla Argentyny, gole na 2-1 i 2-2 strzelone w minutę, szalona dogrywka, gdzie Europejczycy wyrównali na 3-3 tuż przed końcem, a jeszcze mieli piłkę meczową na 4-3! „Trójkolorowi” fatalnie strzelali karne, rywale się nie mylili i puchar wzniósł Messi…
W pucharowej fazie Francja najtrudniej miała w ćwierćfinale, gdzie pokonała Anglię. Wcześniej odprawiała Polaków, w półfinale pokonała bez problemów Maroko.
Eliminacje do Euro 2024 Francja przeszła jak burza. Prawdziwa burza. Wygrała siedem z ośmiu meczów, remisując tylko w Grecji w ostatniej kolejce. Aż 6 razy zachowała czyste konto, a z Gibraltarem wygrała w Nicei… 14-0!
W turnieju zagra z Polską, Holandią i Austrią.
Pamiętaj, że na reprezentację Francji w piłce nożnej możesz stawiać zakłady bukmacherskie za pośrednictwem naszego portalu!
Bramkarze reprezentacji Francji
Poznaj bramkarza reprezentacji Francji, który wystąpił na EURO 2024

Mike Maignan
Gdy Hugo Lloris postanowił zakończyć reprezentacyjną karierę, Maignan wywalczył miano pierwszego bramkarza Francji. 28-latek zagrał w 6 spotkaniach eliminacji, puścił tylko 1 gola.
Urodzony w Gujanie Francuskiej, poważną karierę rozpoczął w Lille. W 2021 klub z północy Francji niespodziewanie zdobył mistrzostwo Ligue 1, w czym duże zasługi miał świetny bramkarz. Lille straciło w 38 meczach zaledwie 23 gole, zdecydowanie najmniej z całej ligi.
Znakomite występy zaowocowały transferem do AC Milan, z którym już w pierwszym sezonie Francuz zdobył tytuł mistrzowski, zgarnął także nagrodę bramkarza roku w Serie A.
W Mediolanie Mike broni do dzisiaj, będąc mocnym puntem Rossoneri.
Choć w reprezentacji rozegrał dopiero kilkanaście spotkań, ma niepodważalną pozycję lidera. Wcześniej należał do tych pechowców, jak na przykład Ter Stegen, że źle trafił pokoleniowo… Ciężko było wygrać z Hugo Llorisem, który kilkanaście lat bronił francuskiej bramki.
Maignan zadebiutował w 2020 roku w zwycięskim aż 7-1 meczu z Ukrainą, w kadrze jest od wielu lat, ale dopiero teraz nastały naprawdę jego czasy. Jeśli nie przytrafią mu się kontuzje, albo nie eksploduje jakiś nowy talent, powinien być pierwszym wyborem na najbliższe lata.
Trenerzy i historia reprezentacji Francji
Historia reprezentacji Francji w piłce nożnej to kronika pełna emocji, sukcesów i niezapomnianych momentów, które zostały ukształtowane przez barwne osobowości trenerów kadry. Każdy z nich wniósł coś wyjątkowego do zespołu, oddał mu kawałek siebie, wpływając na styl gry i osiągane wyniki, ale również PR reprezentacji.
Pierwsi selekcjonerzy
Pierwszym trenerem reprezentacji Francji był Thomas Griffiths, który objął drużynę w 1911 roku. Kolejne lata były okresem eksperymentów i formowania stylu gry. W tym czasie prowadzenie kadry powierzano m.in. Gastonowi Barreau oraz Ludovicowi Dugué de la Fauconnerie, którzy kształtowali pierwsze międzynarodowe występy drużyny.
Przedwojenna era
W latach 30. kluczowym trenerem był Georges Kimpton, a następnie Gaston Barreau i Gabriel Hanot, którzy prowadzili ekipę w Mistrzostwach Świata w 1930 i 1934 roku. Reprezentacja zaczynała budować swoje miejsce w światowej piłce, choć sukcesy na dużych turniejach wciąż były poza zasięgiem.
Powojenny renesans
Po II wojnie światowej, Francja próbowała odzyskać swoje miejsce w elicie. W latach 1945-1966 drużynę prowadzili m.in. Gabriel Hanot, Jean Rigal i Paul Baron. Częstsze zmiany trenerów pokazywały, jak trudne było ustabilizowanie poziomu gry na oczekiwanym wysokim poziomie.
Złote lata i Michel Hidalgo
Michel Hidalgo, który objął drużynę w 1976 roku, jest jednym z najbardziej utytułowanych trenerów w historii francuskiej piłki. Jego kadra zdobyła Mistrzostwo Europy w 1984 roku oraz osiągnęła półfinały Mistrzostw Świata w 1982 roku.
Kontynuacja sukcesów - Henri Michel i Aimé Jacquet
Po Hidalgo, reprezentację prowadził Henri Michel (1984-1988), który uczestniczył w Mundialu w 1986 roku, gdzie Francja zajęła trzecie miejsce. Następnie, Aimé Jacquet objął stanowisko selekcjonera w 1994 roku i zdobył z drużyną Mistrzostwo Świata w 1998 roku. Taki sukces podtrzymywali także następcy, m.in. Roger Lemerre, który wygrał Mistrzostwa Europy w 2000 roku.
Trudniejsze lata 2002-2010
Lata 2002-2010 były okresem zmienności na pozycji trenera i mieszanych wyników na turniejach. Kolejni trenerzy, tacy jak Jacques Santini (2002-2004), Raymond Domenech (2004-2010) - który doprowadził drużynę do finału Mistrzostw Świata w 2006 roku - oraz Laurent Blanc (2010-2012), próbowali przywrócić Francji jej dawną świetność.
Współczesność od Laurenta Blanca do Didiera Deschampsa
XXI wiek to czas dalszych zmian i osiągnięć. Laurent Blanc odszedł po Euro 2012, a zastąpił go Didier Deschamps, który objął reprezentację w 2012 roku i prowadzi ją do dziś. Deschamps poprowadził Francję do finału Mistrzostw Europy w 2016 roku oraz zdobył Mistrzostwo Świata w 2018 roku, przywracając Les Bleus na szczyt światowej piłki.
Didier Claude Deschamps aktualnie pozostaje na stanowisku trenera reprezentacji Francji, z nadzieją na kontynuowanie sukcesów i kierowanie zespołem ku dalszym triumfom w nadchodzących turniejach.
Tylko na przestrzeni ostatniego wieku, historia trenerów reprezentacji Francji to opowieść o ogromnej pracy, poświęceniu i determinacji. Każdy z tych selekcjonerów, od pionierów z początków XX wieku po współczesnych strategów, włożył swój wkład w budowę jednej z najbardziej utytułowanych drużyn na świecie.